Kilka dni wcześniej zaplanowałam sobie moje standardowe ciasto z owocami, które jest na tyle fantastyczne, że mogę je robić o każdej porze roku z różnymi, dostępnymi owocami. I wiadomo -teraz miały być śliwki.
Jednak wczoraj natknęłam się na inny, prosty przepis, zapowiadający się pysznie.
Zresztą wypróbujcie i przekonajcie się sami. Dodam tylko, że dzisiaj nie udało mi się kupić śliwek węgierek i wykorzystałam śliwki hiszpańskie...ale i tak ciasto okazało się udane:)
Ciasto śliwkowe z bezą
3 szklanki mąki
1,5 szklanki cukru
5 jaj
25 dag margaryny
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
śliwki węgierki/powidła śliwkowe
łyżka bułki tartej
Z mąki, margaryny , proszku do pieczenia, cukru waniliowego, 1/2 szkl cukru oraz 5 żółtek zagnieść kruche ciasto.
1/3 ciasta włożyć do zamrażarki, a resztę rozwałkować i wylepić nim prostokątną formą, tak by powstał niewielki rancik.
Następnie posypać ciasto 1 łyżką bułki tartej i poukładać na nim rozkrojone śliwki (bez pestek)brzuszkami do dołu.
Na śliwki zetrzeć na tarce o grubych oczkach, połowę schłodzonego ciasta.
Położyć ubitą pianę z białek ze szklanką cukru. Na koniec zetrzeć pozostałą część ciasta.
Piec ok.45 min w temp.180 stopni.
upiekłam....pyszne:)
OdpowiedzUsuń