Zatem podążając za ideą, sprawdziłam ,czy wszystkie składniki mam w kuchni (dzisiaj było dość zimno i nie miałam ochoty na dodatkowe wyjście z domu) i rozpoczęłam zadanie... Efekt końcowy okazał się zadowalający...poza jednym...następnym razem zrobię ciasto z podwójnej porcji :)
CHAŁKA DROŻDŻOWA
SKŁADNIKI(na dwie chałki)
- 3 szklanki mąki
- 100 g masła (roztopionego i ostudzonego)
- 2 żółtka + 1 jajko do smarowania po wierzchu
- 1/2 szklanki cukru
- cukier waniliowy (16 g)
- 1 niepełna szklanka mleka
- 7 g suchych lub 25 g świeżych drożdży
- kruszonka: 2 łyżki mąki, 1 łyżka cukru, 1 łyżka masła
WYKONANIE:
Splatać chałkę kładąc 1 wałek na 3. Następnie 4 na 2 i kolejno przeplatając dwa środkowe (2 i 3).
Czynności powtarzać aż do splecenia całej chałki. Końcówki złączyć ze sobą i podwinąć pod spód. Przygotować kruszonkę rozcierając podane składniki w rękach. Splecione chałki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać kruszonką. Odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 minut.
Piec w temp. 180 stopni do zrumienienia ok. 45 min.