niedziela, 5 października 2014

Ziti Neapolitan- style...

Tak, tak...jesień przyniosła trochę chłodu i wiatru...i pomimo słońca za oknem naszła mnie ochota na bardziej konkretne , niedzielne danie obiadowe...
...i znalazłam je w książce mojego drogiego , włoskiego mistrza Antonio Carlucciego...
Nie pierwszy raz już korzystam z jego kulinarnych podpowiedzi i jak dotąd jest bardzo pysznie, prosto i ciekawie na kuchennym stole...





ZITI NEAPOLITAN-STYLE


przepis na 8 porcji

Składniki:

na kulki mięsne:

  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka pietruszki
  • 40 g świeżej bułki tartej
  • mleko, do namoczenia
  • 300 g zmielonej wołowiny
  • 25 g startego parmezanu
  • 2 jajka
  • sól, świeżo zmielony pieprz
  • olej do smażenia

na sos:


  • 1 cebula
  • 5 listków bazylii
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 2x400g pomidorów z puszki
na warstwy:


  • 450 g makaronu penne
  • 100 g pikantnego neapolitańskiego salami
  • 350 g sera mozzarella
  • 4 jajka lekko rozbite
  • 75 g świeżo startego parmezanu


wykonanie:

krok 1

 Piekarnik nagrzać do temp. 200 stopni.Zrobić mięsne kuleczki. Najpierw obrać i pokroić czosnek, pokroić pietruszkę oraz namoczyć niewielką ilością mleka błkę tartą i pozostawić na 5 min.Potem odsączyć dobrze. W misce mieszamy wołowinę z czosnkiem, pietruszką, parmezanem i bułką tartą.Rozbijamy lekko jajka i dolewamy do miski a także lekko solimy i pieprzymy. Wszystko dobrze ,delikatnie mieszamy. Rękami formjemy małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego.



 W patelni podgrzewamy olej i smażymy kulki ok 3 min, aż będą lekko brązowe z każdej strony.Po usmażeniu wyjmujemy je na ręcznik papierowy i osuszamy.

krok 2

Aby zrobić sos obieramy cebulę i kroimy ją, następnie rwiemy na małe kawałki liście bazylii. Podgrzewamy oliwę na patelni, smażymy cebulę aż lekko się zarumieni, dodajemy pomidory i dusimy pod przykryciem na małym ogniu 20 min. Po tym czasie dodajemy bazylię, nieco soli i pieprzu i jeszcze dusimy 10 min.



krok 3

 Makaron gotujemy 5-7 min tak aby był al dente. Odcedzamy.

krok 4

Naczynie żaroodporne (najlepszy rozmiar 20x25x7,5) smarjemy masłem.Następnie wylewamy warstwę sosu pomidorowego na spód, następnie warstwa makaronu, na to kładziemy kilka plasterków salami, kulek mięsnych, plasterków mozzarelli. Powtarzamy aż do ostatniej warstwy sera, na nią wylewamy rozbite jajka pomieszane z makaronem. Ostatnią warstwą jest sos pomidorowy a na nim potarty parmezan.Pieczemy 25 min. Po pieczeni czekamy jeszcze 5 min przed podaniem...




2 komentarze:

  1. Podobne do mojego pasticio :-) Wygląda smakowicie, aż by się zjadło. Pozdrawiam wszystkich, którzy kosztowali tego rarytasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszne, pyszne te włoskie dania...w każdej wersji:) ale mnie w tym daniu najbardziej zachwyciły kuleczki mięsne...kremowe, rozpływające się w ustach...
    pozdrawiam równie serddecznie!!!!!

    OdpowiedzUsuń