sobota, 1 września 2012

Ciasto śliwkowe z bezą...

Jak na sobotę przystało postanowiłam przygotować na niedzielne popołudnie coś na deser. Śliwkowa obecność w mojej kuchni trwa w dalszym ciągu. Cieszą się duzi i mali:)
Kilka dni wcześniej zaplanowałam sobie moje standardowe ciasto z owocami, które jest na tyle fantastyczne, że mogę je robić o każdej porze roku z różnymi, dostępnymi owocami. I wiadomo -teraz miały być śliwki. 
Jednak wczoraj natknęłam się na inny, prosty przepis, zapowiadający się pysznie.
Zresztą wypróbujcie i przekonajcie się sami. Dodam tylko, że dzisiaj nie udało mi się kupić śliwek węgierek i wykorzystałam śliwki hiszpańskie...ale i tak ciasto okazało się udane:)





 Ciasto śliwkowe z bezą


3 szklanki mąki 
1,5 szklanki cukru
5 jaj
25 dag margaryny
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
śliwki węgierki/powidła śliwkowe
łyżka bułki tartej


Z mąki, margaryny , proszku do pieczenia, cukru waniliowego, 1/2 szkl cukru oraz 5 żółtek zagnieść kruche ciasto. 



1/3 ciasta włożyć do zamrażarki, a resztę rozwałkować i wylepić nim prostokątną formą, tak by powstał niewielki rancik.



Następnie posypać ciasto 1 łyżką bułki tartej i poukładać na nim rozkrojone śliwki (bez pestek)brzuszkami do dołu.



 Na śliwki zetrzeć na tarce o grubych oczkach, połowę schłodzonego ciasta.
Położyć ubitą pianę z białek ze szklanką cukru. Na koniec zetrzeć pozostałą część ciasta. 



Piec ok.45 min w temp.180 stopni.


 

1 komentarz: